„Męskie Granie 2010-2019”

 

„Wszyscy Muzycy To Wojownicy”, Wojciech Waglewski, Maciej Maleńczuk, AbradAb

Utwór promujący pierwszą trasę Męskiego Grania latem 2010 roku znalazł się na płycie Voo Voo pod tym samym tytułem. Już wtedy organizatorzy postawili na kontrastowe, pozornie kłócące się ze sobą, artystyczne zestawienia: tuza polskiego rocka Wojciecha Waglewskiego, pełnego kontrowersji punkowca Macieja Maleńczuka oraz jednego z prekursorów polskiego rapu – AbradAba. Zaowocowało to ciekawą wypadkową różnej, ale zaskakująco współgrającej ze sobą energii, napędzanej elektryzującymi dźwiękami gitar, ciepłym głosem Maleńczuka i tekstem mówiącym o niezwykłej sile drzemiącej w każdym artyście.

 

 

„Kobiety Nam Wybaczą”, Wojciech Waglewski, Lech Janerka, Spięty, Fisz, Leszek Możdżer

Waglewski, dyrektor artystyczny Męskiego Grania w pierwszych dwóch edycjach, w 2011 roku zebrał kolejną eklektyczną drużynę, do której dołączyli Lech Janerka, Leszek Możdżer, Hubert „Spięty” Dobaczewski z Lao Che oraz Fisz, czyli Bartosz Waglewski, prywatnie syn Wojciecha. Oprócz składu nietypowy był również proces twórczy: Waglewski wysłał napisane przez siebie teksty zwrotek do Janerki, ten dopisał swoją część, następnie wysyłając je do Spiętego, a później do Fisza. W ten sposób powstał ciekawy, muzyczny dialog – lider Voo Voo śpiewa bowiem „Jezu, jak mi dobrze”, Janerka zaś w swoim fragmencie odwołuje się do „snopowiązałki”.

 

 

„Ognia!”, Katarzyna Nosowska, Marek Dyjak

Piosenka towarzysząca Męskiemu Graniu z 2012 roku po raz pierwszy została stworzona przez kobietę – Katarzyna Nosowska, jednocześnie dyrektor artystyczna ówczesnej edycji imprezy, zaprosiła do współpracy Marka Dyjaka. W ten sposób powstał utwór wręcz hipnotyzujący, mile kojący i drażniący zmysły jednocześnie, w którym charakterystyczne głosy Nosowskiej i Dyjaka kreują niebanalny, intrygujący oraz pełny napięcia duet. „Ognia!” utrzymywała się na liście przebojów radiowej Trójki przez czternaście tygodni; wielomilionową ilością odtworzeni mógł pochwalić się również teledysk do utworu.

 

 

„Jutro Jest Dziś”, Katarzyna Nosowska, O.S.T.R.

W 2013 roku do Nosowskiej jako drugi dyrektor artystyczny imprezy dołączył O.S.T.R., tym samym więc do życia powołano kolejny nieoczywisty duet. Połączenie to zaowocowało niezwykle energetycznym rezultatem; podwaliny dla tekstu dał Ostrowski, chcący uchwycić przemijalność wspólnych chwil z najbliższymi oraz konieczność przysłowiowego „łapania chwili”. Nosowska, jak tłumaczyła na antenie radiowej Trójki, dodała do utworu „bardziej romantyczny, kobiecy komentarz”. Męskie Granie kolejny raz udowodniło, że pozornie kontrastowe zestawienia mogą dać niezwykle ciekawy efekt końcowy.

 

 

„Elektryczny”, Monika Brodka, Dawid Podsiadło

W 2014 roku organizatorzy odeszli od funkcji dyrektora artystycznego, powołując do życia Męskie Granie Orkiestrę, której przez następne dwa lata przewodził producent Andrzej Smolik. Głównymi kompozytorami byli Monika Brodka i Dawid Podsiadło, a wśród muzyków znaleźli się również Emade (perkusja) oraz Olaf Deriglasoff (gitara basowa). Eksperymentowano także z samą formą piosenki, do której współtworzenia zaproszono słuchaczy: do „Elektrycznego” swoją zwrotkę mógł napisać każdy, kto wziął udział w specjalnej akcji. Singiel cieszył się ogromną popularnością, przez kilka tygodni gościł na szczycie listy przebojów radiowej Trójki.

 

 

„Armaty”, Fisz, Mela Koteluk

Rok 2015 to dla Męskiego Grania kolejny ciekawy duet – i jeszcze ciekawsze efekty jego pracy. Teksy do „Armat” napisali Mela Koteluk i Fisz, a w muzykę ubrał go Andrzej Smolik, ponownie szefujący Orkiestrze. Utwór jest bardzo energetyczny, ale jednocześnie zadziorny, doskonale wzbogacony wybijającą się na pierwszy plan sekcją dętą. Intrygujące jest też połączenie głosów głównych artystów ówczesnej edycji: nieco słodkiej i ciepłej barwy Meli Koteluk i twardszego, wręcz „marszowego” tembru Fisza Waglewskiego.

 

 

„Wataha”, Tomasz Organek, O.S.T.R., Dawid Podsiadło

W 2016 roku do skomponowania hymnu zaangażowano, ponownie, Dawida Podsiadło i O.S.T.R.-a, jednak nowym szefem Męskiego Grania Orkiestry został Tomasz Organek (był to również pierwszy od 2012 roku skład, w którym zabrakło kobiety). Kolejne dość eklektyczne zestawienie artystów zaowocowało mocnym, rockowym utworem, opartym na charakterystycznym gitarowym riffie i niezwykle wpadającym w ucho „hookiem”, czyli tym fragmentem piosenki, który ma za zadanie przyciągnąć słuchacza i zostać z nim na dłużej. Tym samym „Wahata” stała się jednym z najpopularniejszych hymnów Męskiego Grania.

 

 

„Nieboskłon”, Monika Brodka, Tomasz Organek, Piotr Rogucki

Na scenę powrócili Brodka i Organek, wspomagani przez weterana polskiego rocka młodego pokolenia, Piotra Roguckiego. Jak można się domyślić, „Nieboskłon” jest połączeniem różnych wrażliwości artystycznych; zadziorny i z rockowym sznytem. Świetnie oddaje więc ducha całej imprezy, której przyświeca przecież idea łączenia różnorodnych stylów muzycznych i życiowych perspektyw. Jest też dość bezkompromisowy – Brodka, Organek i Rogucki śpiewają (lub wręcz krzyczą) w niezwykle melodyjnym refrenie: „Niech mówią nam co chcą, niech śmieją się i drwią!”, zachęcając tak do indywidualizmu, jak i do dobrej zabawy. Warto wspomnieć, że obok Organka współtwórczynią tekstu jest Kasia Nosowska.

 

 

„Początek”, Kortez, Dawid Podsiadło, Krzysztof Zalewski

Chociaż każdy hymn Męskiego Grania spotkał się z dużym sukcesem komercyjnym, to jednak „Początek” z 2018 roku zaliczyć należy do najpopularniejszych utworów tej imprezy. Stworzony przez Korteza, Dawida Podsiadło i Krzysztofa Zalewskiego odznacza się pulsującym rytmem, charyzmatycznymi wokalami i zadziornymi gitarowymi riffami. Towarzyszący mu teledysk, nakręcony z rozmachem (i z jednego ujęcia!) na warszawskim Służewcu, dopełnia obrazu wyjątkowości całego przedsięwzięcia. „Początek” długimi tygodniami okupował pierwsze miejsca list przebojów, zdobył też dwa Fryderyki (za Piosenkę i Teledysk Roku).

 

 

„Sobie I Wam”, Katarzyna Nosowska, Tomasz Organek, Igo, Krzysztof Zalewski

Ostatni na płycie utwór to „Sobie i Wam”, towarzyszący trasie Męskiego Grania w 2019 roku, skomponowany przez zaprawionych już w tym formacie Zalewskiego, Nosowską i Organka, wzbogaconych o Igora „Igo” Walaszka. I chociaż utwór, stworzony wspólnie przez Nosowską i Marcina Macuka (pierwszego basistę Hey) jest spokojniejszy, niż poprzednie hymny imprezy, nie można mu odmówić ani pazura, ani potencjału do wpadania w ucho i pozostawania w nim na długo – zresztą, „Sobie i Wam” pokryło się platyną, a wyreżyserowany przez Allana Willmanna teledysk do utworu do dziś odtworzono na YouTube ponad 45 milionów razy.

 

 

Który z wymienionych kawałków lubicie najbardziej? Dajcie znać w komentarzach na dole. A jeśli chcecie dalej czytać o swoich ulubionych wykonawcach, zajrzyjcie do działu Słucham.